Zielone meble – hit, czy kit?
Czy odważne kolory we wnętrzu są tylko dla odważnych? Wydaje się, że z uwagi na codzienne przebodźcowanie, zarówno w pracy, jak i poza nią obecne czasy sprawiają, że po całym dniu chcemy odpocząć wśród delikatnych, stosowanych barw, ułatwiających relaks i wypoczynek. Kto jednak nie wie, że jeden rzucający się w oczy dodatek stanowi króla pomieszczenia i wiedzie w nim prym? A co, jeśli dodatkowo jest to tak bardzo rzucający się w oczy dodatek, jakim jest sofa w odcieniu zielonym? Albo fotel? Kto nie pamięta z lekcji rysunku i sztuki, że kolor zielony jest kolorem uspokajającym, szczególnie gdy jest to głęboka zieleń, a nie groszkowa?
Według symboliki kolor zielony stanowi kolor uzdrowienia, nadziei i wolności. Kojarzy się przede wszystkim ze świeżością, powodzeniem i zadowoleniem. Jest symbolem natury, uosabia się z nią i harmonizuje. Jest jednym z najczęściej występujących kolorów w przyrodzie. A przecież wszyscy dążymy do połączenia z naturą. Dążymy do jedności z tym, co odwieczne, prastare i uzdrawiające. Nawet nieświadomie, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Należy pamiętać o tym, że moda się zmienia i wciąż szukamy nowych trendów, a wszystko po to, aby nie żyć nudnie i smutno. Najwyższa pora, aby odkryć to, co zostało zapomniane i zepchnięte na margines, przez zalew skandynawskich, arktycznie białych wnętrz. By wprowadzić życie w nasze domowe przestrzenie nie trzeba przemalowywać ścian, ani rzucać się na inne drastyczne kroki. Wystarczy jeden mocny dodatek, który ożywi przestrzeń i ukoi nasze oczy. Kolor zielony jest kolorem intensywnym i o tym przede wszystkim należy pamiętać, gdy zaczynamy myśleć o przearanżowaniu przestrzeni. W tym kolorze najlepiej sprawdzą się pojedyncze duże elementy lub nieprzytłaczające dodatki. Należy również wiedzieć, że jest całe morze odcieni zielonego i jeśli ten w naszej propozycji jest klasyczny i szlachetny, to jasnozielony, groszkowy, bądź wpadający w odcienie brązowe lub co gorsze żółte, już takim szlachetnym może się nie wydawać.
Zielony da się lubić!
Zieleń butelkowa, bo taka będzie nasza pierwsza propozycja, to piękny sposób na wyeksponowanie najbardziej użytecznego mebla w naszym domu, czy mieszkaniu, jakim jest sofa. Ale to nie byle jaka sofa. To sofa Glustin, która swoim nietuzinkowym kształtem już obroniłaby się sama, a co dopiero w połączeniu z tym pięknym kolorem. Wykończona wysokiej jakości welurem, który tylko zaprasza, aby się na niej położyć i odpocząć. Sofa jest na tyle duża, że odpoczynek w pozycji leżącej nie jest już mżonką, ale rzeczywistością. Wyróżnia się ponadczasowym stylem i elegancją. Idealna do zasłania jej kolorystycznie dobranymi poduszkami lub mięciutkim, szlachetnym kocykiem. Z łatwością pomieści wszystkich przybyłych w odwiedziny gości. Będzie stanowić centralne miejsce Waszego salonu, zapadając w pamięci odwiedzających. Zakochacie się w jej miękkości. Aby nic nie rozpraszało jej pięknej dominującej zieleni, nóżki sofy zostały zaprojektowane w kolorze czarnym. Stanowią jedynie dyskretne tło, nie przyćmiewające całego mebla. Będzie stanowić świetne uzupełnienie wnętrz w kolorze białym, kremowym i srebrnym.
Uzupełnieniem sofy lub oddzielnym elementem może być fotel Gabi, również wykonany z weluru o barwie butelkowej zieleni. Na przekór zieleni, akurat w tym przypadku elementy zdobnicze wykonano w kolorze złotym, nadającym szlachetności i blasku. Świetnie sprawdzi się w pomieszczeniu jako pojedynczy mebel, ale również w parze z drugim takim samym egzemplarzem. Jego możliwości aranżacyjne są nieskończone. Odnajdzie się zarówno w salonie, jak i sypialni przy ulubionej toaletce. Wzbogaci pięknie wnętrze, będąc stylowym dodatkiem, zapraszającym do ożywczego wypoczynku. Mimo smukłych rozmiarów, zapewni uczucie odprężenia i relaksu. Idealny na chwilowe przycupnięcie, jak również na dłuższą chwilę z książką. Świetnie wyprofilowane oparcie zapewnia prawidłową stabilizację kręgosłupa, powodując, że wstaniemy zrelaksowani i rozluźnieni.
Alternatywą dla powyższego modelu jest nowoczesny fotel tapicerowany Swan, który swoją nazwę zawdzięcza ciekawemu kształtowi. Złota, okrągła podstawa jest swoistą wisienką na torcie, również dzięki temu, że jest całkowicie obracana. Smukły, powabny kształt kojarzy się z lekkością łabędzia. Wycięcie w oparciu jest urozmaiceniem, którego na próżno szukać w podobnych modelach z tej kategorii.
Zwolennicy bardziej klasycznych form znajdą upodobanie w fotelu Morello. Złote nogi i wstawki są królewskim uzupełnieniem prezentowanego modelu. Stabilności dodają złote nogi ze stali, które sprawią, że model posłuży nam na lata. Prezentowany fotel to pełna elegancji wyrafinowana propozycja, idealna do wnętrz urządzonych w stylu glamour, hampton, czy nowojorskim. Nigdy się nie znudzi, zarówno dzięki barwie, jak i formie:
Alternatywą dla fotelu ze złotymi wstawkami jest opcja ze wstawkami w kolorze srebrnym. Dla wszystkich lubiących ponadczasową, nierzucającą się w oczy klasykę.
Krzesło tapicerowane Salvadore to propozycja na wystrój jadalni w kolorze zielonym. Jeśli nie boimy się mocnych akcentów i kolorystyka pozostałej części pomieszczenia na to pozwala, możemy sobie pozwolić na dobór i kupno całego zestawu krzeseł, szczególnie polecanych do zestawienia z okazałym stołem. Podobnie jak pozostałe produkty w ofercie, również i ten posiada elementy zdobnicze w złotym wykończeniu. Nasza jadalnia nabierze zupełnie nowego charakteru, a stół otrzyma godnych towarzyszy. Niezwykle wygodne dzięki specjalnie wyprofilowanym oparciom, zagwarantują możliwość długich rodzinnych spotkań. Welurowe obicie będzie przyjemnie muskać ciało, zapewniając cudowną miękkość. Charakterystycznym elementem są tylne nogi krzesła wygięte w kształt litery X. Wpływa to na nietuzinkowość mebla. Próżno szukać podobnych mebli z tego segmentu.
Jeśli sofa, czy fotel w kolorze zielonym to dla Was zbyt mocne elementy, zawsze można zacząć od czegoś mniejszego. Świetnie się do tego nada pufa Cube w kształcie kostki. Stworzona z myślą o tym, aby stanowić piękny dodatek do sypialni. Złote wykończenie nadaje szyku i ekskluzywności temu z pozoru błahemu i małemu meblowi. Pufa świetnie przyda się zawsze wtedy, gdy potrzebujecie chwilowego przycupnięcia, czy odłożenia na chwilę jakiejś części garderoby.
Meble w kolorze zielonym wywołują zazwyczaj skrajne emocje. Są dwie drogi, w jakich na nas oddziałują: można się w nich zakochać, albo je znielubić. My zdecydowanie optujemy za pierwszym rozwiązaniem! Umiejętne dobranie odpowiedniego odcienia, a także zestawienie go z innymi pasującymi elementami wnętrza jest receptą na sukces. Granicą w aranżacji jest tylko nasza wyobraźnia.